Name:
Name
Points:
5
Points:
15
Sec. Points:
60
Sec. Points:
88
Primary codex:
Necrons
Primary codex:
Chaos Daemons
Sec. codex:
Secondary codex:
Armylist:
Armylist:
Army name: New Roster
Factions used: Necrons
Command Points: 6+3+2-1-2-2=6
Total cost: 2000 pts, 109 PL
Reinforcement Points: none pts

Number of Units: 13
Assassination: 15 points
Bring it Down: 7 points
No Prisoners: 13 points
Abhor the Witch: 0 points
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

== Dynasty: <Custom> (Circumstance of Awakening: Relentlessly Expansionist, Dynastic Tradition: Eternal Conquerors) Patrol Detachment == -2 CP, 835 pts, 47 PL

HQ1: Chronomancer: Entropic Lance [85 pts, 5 PL]

TR1: Immortals: Gauss Blaster, 5xImmortal [80 pts, 4 PL]

EL1: C'tan Shard of the Nightbringer: Power of the C'tan: Gaze of Death, Power of the C'tan: Time's Arrow [320 pts, 19 PL]
EL2: Skorpekh Destroyers: 2xSkorpekh Destroyer (Reap-Blade), 4xSkorpekh Destroyer (Thresher) [180 pts, 8 PL]

FA1: Canoptek Scarab Swarms: 4xCanoptek Scarab Swarm [60 pts, 4 PL]
FA2: Canoptek Scarab Swarms: 4xCanoptek Scarab Swarm [60 pts, 4 PL]

HS1: Lokhust Heavy Destroyers: Lokhust Heavy Destroyer (Gauss Destructor) [50 pts, 3 PL]

== Dynasty: <Custom> (Circumstance of Awakening: Relentlessly Expansionist, Dynastic Tradition: Eternal Conquerors) Patrol Detachment == -2 CP, 765 pts, 41 PL

HQ1: Technomancer: Canoptek Cloak, Dynastic Heirlooms, Relic: Veil of Darkness [70 pts, 5 PL, -1 CP]

TR1: Immortals: 5xImmortal, Tesla Carbine [80 pts, 4 PL]

EL1: C'tan Shard of the Void Dragon: Power of the C'tan: Antimatter Meteor, Power of the C'tan: Voltaic Storm [300 pts, 18 PL]
EL2: Skorpekh Destroyers: 2xSkorpekh Destroyer (Reap-Blade), 4xSkorpekh Destroyer (Thresher) [180 pts, 8 PL]

FA1: Canoptek Scarab Swarms: 9xCanoptek Scarab Swarm [135 pts, 6 PL]

== Dynasty: Szarekhan Supreme Command Detachment == 2 CP, 400 pts, 21 PL

Primarch | Daemon Primarch | Supreme Commander:
The Silent King: Warlord [400 pts, 21 PL, 3 CP]
TEAM: Strażnicy Dna Tabeli
PLAYER: CHORD

Factions used: Chaos Daemons
Army Points: 1995/2000
Starting Command Points: 5/6
Number of Units / Killpoints: 15
Pre Game Stratagems: Warlord Trait (-1CP)
Warlord: Fateskimmer
No Prisoners: 13 VP (118 wounds)
Bring it Down: 6 VP
Assasination: 13 VP
Abhor the Witch: 9 VP

== Battalion Detachment == Chaos Daemons

HQ1: Be&#39;lakor, Known Powers: Betraying Shades, Shrouded Step, Smite [21PL][420pts]
HQ2: Tranceweaver, Known Powers: Delightful Agonies, Smite [4PL][70pts]
HQ3: Fateskimmer: Retinue of Horrors, Ritual Dagger, Known Powers: Infernal Flames, Infernal Gateway, Smite; Warlord trait: Incorporeal Form [7PL][145pts] -1CP

TR1: Daemonettes: 1x Alluress, 1x Chaos Icon, 1x Instrument of Chaos, 9x Daemonette [6PL][120pts]
TR2: Daemonettes: 1x Alluress, 1x Chaos Icon, 1x Instrument of Chaos, 9x Daemonette [6PL][120pts]
TR3: Daemonettes: 1x Alluress, 1x Chaos Icon, 1x Instrument of Chaos, 9x Daemonette [6PL][120pts]
TR4: Bloodletters: 1x Bloodreaper, 1x Chaos Icon, 1x Instrument of Chaos, 9x Bloodletter [6PL][130pts]

El1: Flamers (5):1xPyrocaster, 4x Flamers [6PL][125pts]
El2: Flamers (5):1xPyrocaster, 4x Flamers [6PL][125pts]
El3: Flamers (5):1xPyrocaster, 4x Flamers [6PL][125pts]
El4: Exalted Flamer [4PL][75pts]
El5: Beast of Nurgle [4PL][80pts]
El6: Fiends (4):1xBlissbringer, 3xFiend [10PL][140pts]

FA1: Flesh Hounds: 1xGore Hound, 4xFlesh Hound [5PL][95pts]

HS: Skullcannon [5PL][100pts]




Story:
Atmosfera na spotkaniu była nieco nerwowa. Regularność tych narad jakimś cudem nie przyzwyczaiła prawie żadnego z uczestnik&#243;w do bezowocnych pr&#243;b usprawnienia metod realizacji ich gargantuicznie trudnego zadania. Cztery postacie zasiadające przy pięciokątnym stole, ogarniała pewna specyficzna mieszanka znudzenia i napięcia charakterystyczna dla wielokrotnych pr&#243;b zorganizowania czegoś bez wyraźnych sukces&#243;w.
- To może jakieś, nie wiem, ulotki? – Lekko sfrustrowany głos pierwszego z demonicznych Książąt przetoczył się po sali jak grom. – Przeł&#243;żmy nasz przekaz w trochę bardziej zrozumiałą dla śmiertelnych formę i wrzućmy na te wszystkie sk&#243;rzaste pergaminy. Zrzucimy to z karoc i może coś im do tych zakutych łb&#243;w trafi?
- Moje pergaminy?! – R&#243;żowy pysk Pana Cedzaka pobladł. – Mości Książę! Tak trudno dziś do dobrą, czystą sk&#243;rę! Wszyscy śmiertelnicy wytatuowani albo poharatani, na czym miałbym spisywać formuły i zaklęcia?
Zwierz pochrapywał dość pasywnie po trzeciej stronie stołu nie wnosząc nic to toczącej się dyskusji, a Tkaczku siedzącu na fikuśnym krześle przy czwartej krawędzi przystąpiłu do ostrożnego mitygowania Kolejnego Wspaniałego Planu Księcia:
- Najmroczniejszy Mistrzu, zwr&#243;ciłubym uwagę, że kiedy ostatnim razem pr&#243;bowaliśmy takiego podejścia… – spojrzału na Pana Cedzaka.
- 127 lat temu, Pirnagas V, trzy miasta na p&#243;łnocnej p&#243;łkuli – podrzucił przeglądając nieskończony stos papieru leżący przed nim na stole.
- … reakcja nie była zbyt pozytywna, Ci kt&#243;rzy nie zracjonalizowali sobie naszego przesłania jako jakiegoś błędu, dywersji lub żartu, ale uwierzyli w jego pozaświatowe pochodzenie popadali w kompletne szaleństwo jeszcze szybciej niż przy standardowym podejściu.
- To może ustawmy te płonące latadła w wielką konstrukcję na niebie opisującą graficznie, co mamy do powiedzenia? – Głos Mrocznego Mistrza zn&#243;w zapałał entuzjazmem.
- Moje podpalacze? – Jęknął przerażony Pan Cedzak.
- Też już było – westchnełu Tkaczku. – Uznali to za nalot napalmem, nikt nie zatrzymał się żeby przyjrzeć się obrazom.
- Wielkie megafony? Można by jakieś podkraść tym no siostrom tym… jak się one nazywały? – Zgodnie z prastarymi prawidłami rządzącymi każdą organizacją, Książę przekonany do porzucenia jednego złego pomysłu podrzucał następny, jeszcze gorszy.
Zwierz przebudził się na moment.
- Gblphamgam – zakrztusił się własną flegmą, odchrząknął, zacharczał i oświadczył – A czemu nie zrobimy, po staremu, jak zwykle? Przekażmy naszą listę prosto do ich umysł&#243;w w ładnie uporządkowanych podpunktach, wszystko jasne i klarowne. Ze szczeg&#243;lnym naciskiem na si&#243;dmy. – Dodał i zwinął się z powrotem do drzemki.
- Sz&#243;sty. Dziewiąty – Wtrącili pozostali odruchowo.
- Nie wiem czy już tego nie poruszałem – zaczął Książę, choć wszyscy wiedzieli, że poruszał nie raz. – Ale wydaje mi się, że numerowanie tych postulat&#243;w było błędem, śmiertelnikom nie zostaje w ich miałkich umysłach nic poza tymi liczbami. No może jakieś urywki doniosłej treści naszego przesłania, ale kompletnie pozbawione sensu i pchające ich raczej w otchłań szaleństwa i niż w kierunku budowania lepszego świata – zasępił się. – Musimy opracować jakąś sensowną alternatyw…
W tym momencie sala zadrżała, a na zewnątrz rozległ się głośny wystrzał z działa i w radosną wrzawę wpadły ganiające się po dziedzińcu ogary oraz biesy. Zaraz potem w ślad za pierwszym sygnałem, muzycy na murach twierdzy zadęli w trąby ogłaszając, że stan niekończącej się burzy energii zaczął sprzyjać kr&#243;tkiemu wypadowi za zasłonę.
- Ale to następnym razem najwyraźniej – podsunęłu Tkaczku.
- To zbieraj swoje legionu! Panie Cedzak budź Pan płaszczki i wskakuj na dysk. – Pogonił swoich podkomendnych Książę. – Wylatujemy za trzy p&#243;łcykle. – Delikatnie szturchnął śpiącego Zwierza. – Pobudka! Robota wzywa, dziś zrobimy to…
- … klasycznie. – Mlasnął Zwierz i demoniczni adiutanci pognali formować swe legiony, by kolejny wiecz&#243;r spędzić tak, jak spędzali każdy inny demoniczny wiecz&#243;r od niepamiętnych czas&#243;w. Pr&#243;bując nauczyć wyjątkowo tępych śmiertelnik&#243;w czegoś o życiu i innych tam ważnych sprawach.